Ograniczenia w procesie identyfikacji

„`html
Ograniczenia w dostępie do informacji dla akcjonariuszy
Wbrew staraniom o zagwarantowanie równego dostępu do informacji, rzeczywistość pokazuje, że pełne wyrównanie szans jest trudne do osiągnięcia z uwagi na przeszkody zarówno praktyczne, jak i związane z infrastrukturą oraz regulacjami. Jednym z podstawowych czynników jest efektywność działań spółki – z perspektywy zarządu bardziej opłacalne bywa inwestowanie w przekazywanie informacji inwestorom posiadającym znaczące pakiety akcji niż osobom z mniejszym udziałem.
W praktyce przekłada się to na wyższy poziom komunikacji z inwestorami instytucjonalnymi, podczas gdy relacje z inwestorami detalicznymi bywają znacznie słabsze. Takie podejście spotyka się z zarzutami faworyzowania bardziej zasobnych uczestników rynku kosztem tych z mniejszym kapitałem.
Przeszkody infrastrukturalne i regulacyjne
Oprócz powodów praktycznych istnieją też bariery związane z infrastrukturą i przepisami. Spółki bez problemu mogą ustalić, które instytucje są ich akcjonariuszami, korzystając np. z raportów funduszy inwestycyjnych. Natomiast inwestor indywidualny jest często „niewidoczny” – identyfikację utrudniają przepisy dotyczące ochrony danych osobowych oraz obecność pośredników.
Aby obejść to utrudnienie, w unijnych przepisach wprowadzono wyjątek, pozwalający spółkom na identyfikację akcjonariuszy detalicznych. Proces ten polega na wystąpieniu przez spółkę do depozytu papierów wartościowych, który następnie przekazuje zapytania uczestnikom rynku, takim jak biura maklerskie czy banki prowadzące rachunki papierów wartościowych.
Łańcuch pośredników i koszty identyfikacji akcjonariuszy
W sytuacji, gdy rachunek zbiorczy obejmuje wielu inwestorów, łańcuch pośredników się wydłuża, co wiąże się z dodatkowymi kosztami.
- Podział zadań i kosztów pomiędzy depozyt a domy maklerskie jest stosunkowo prosty – większość środków w Polsce trafia do uczestników KDPW.
- Jeśli do łańcucha włączają się kolejne podmioty, pojawia się problem z pokryciem kosztów wszystkich instytucji pośredniczących.
Instytucje te zaczęły więc żądać od spółek rekompensat za udział w procesie identyfikacji akcjonariuszy. Trzeba podkreślić, że nie są to typowe opłaty za usługi – wiele tych podmiotów nie jest zainteresowanych realizacją takich zleceń i preferowałaby ich unikać.
Wpływ regulacji na jakość relacji z akcjonariuszami
Pięć lat temu wprowadzono przepisy pozwalające na pobieranie rekompensat dla podmiotów będących ostatnim ogniwem w procesie identyfikacji. Do niedawna rozwiązania te nie były szczególnie odczuwalne przez polski rynek, jednak niedawno zaczęły się one coraz wyraźniej ujawniać.
- Emitent kieruje wniosek o identyfikację do depozytu papierów wartościowych.
- Zapytanie jest automatycznie przesyłane do uczestników depozytu, w tym również do instytucji prowadzących rachunki zbiorcze.
- Instytucje te przekazują zapytanie dalej, a końcowy pośrednik oczekuje rekompensaty za wykonanie usługi.
Obecny stan prawny prowadzi do paradoksalnych sytuacji: spółka inicjująca identyfikację akcjonariuszy nie jest w stanie z góry ustalić ani dokładnej liczby pośredników, ani ostatecznej wysokości opłat, związanych z uzyskaniem informacji o akcjonariacie. Odmowa zapłaty grozi natomiast brakiem możliwości uzyskania danych w przyszłości, co w pewnych przypadkach może być szczególnie dotkliwe dla spółki.
Brak efektywnych rozwiązań systemowych
Nie istnieje skuteczny mechanizm umożliwiający przejrzystą wycenę tego typu usług – spółka nie ma pewności, ilu inwestorów jest „ukrytych” za kontami zbiorczymi, a więc nie może przewidzieć finalnego kosztu ani kompletności uzyskanych danych.
- Wprowadzenie dodatkowych formalności, takich jak wymóg zgody na przekazanie zapytania do podmiotu pobierającego opłaty, nie rozwiązuje problemu, gdyż nie gwarantuje poznania jakości pozyskanych danych.
- Nie daje także pewności, czy uzyskany zestaw informacji pokrywa rzeczywisty skład akcjonariatu, czy też znów pojawi się kolejny pośrednik z własnymi żądaniami finansowymi.
Trudności organizacyjnie i finansowe nie usprawiedliwiają jednak w pełni spółek lekceważących komunikację z akcjonariuszami, zwłaszcza detalicznymi. Jednocześnie, należy też zauważyć, że obciążenia regulacyjne stale rosną, przekraczając często realia, w których spółki rozpoczynały obecność na rynku publicznym.
Nie zmienia to faktu, że podmioty starające się zidentyfikować i lepiej komunikować ze swoimi akcjonariuszami, spotykają się obecnie z poważnymi barierami, co negatywnie odbija się na jakości relacji z inwestorami detalicznymi.
„`