Statek uratowany dzięki swojej zdolności do pływania i stania pionowo.

Statek uratowany dzięki swojej zdolności do pływania i stania pionowo.

FLIP to niezwykła konstrukcja, coś pomiędzy statkiem a słupem o wyglądzie kija bejsbolowego. Przez ponad pół wieku służył naukowcom z Scripps Institution of Oceanography w UC San Diego. 3 sierpnia 2023 r. FLIP zakończył swoją karierę, wypływając po raz ostatni, a dokładnie rzecz ujmując, został odholowany do zakładu demontażu i recyklingu, sześć lat po ostatniej podróży badawczej.

R/P FLIP istnieje od ponad połowy całej historii tej instytucji. To był cud inżynierii, zbudowany podczas ważnej fazy nowej technologii eksploracji oceanów po drugiej wojnie światowej. Liczne odkrycia dokonane przez firmę FLIP pomagają przygotować grunt pod trwającą, najnowocześniejszą naukę mającą na celu zrozumienie naszego oceanu – powiedziała Dyrektor ds. Oceanografii Scripps, Margaret Leinen.

FLIP to kultowa platforma badawcza – każdy w społecznościach zajmujących się badaniami morskimi lub inżynierią o niej wie – powiedziała Kristen Tertoole. – Jesteśmy niesamowicie dumni, że możemy potwierdzić przybycie FLIP na wody europejskie. FLIP pochodzi z czasów odważnej inżynierii i optymizmu co do naszej przyszłości i naszych oceanów, etosu, który DEEP podziela i stara się ucieleśniać.

Charakterystyczny wygląd statku

Zwodowany w czerwcu 1962 roku statek przez całe dziesięciolecia zwracał na siebie uwagę całego świata swoim niezwykłym wyglądem oraz zdolnością do ustawiania się na środku oceanu w pozycji pionowej. To było znaczne ułatwienie dla naukowców, którzy mogli prowadzić badania bez wykorzystywania łodzi podwodnych, co było ówcześnie zbyt drogie, a poza tym Marynarka Wojenna miała wobec nich inne priorytetowe zadania.

Czy FLIP to statek? Platforma idealna do badań

Nietypowa konstrukcja przywodzi na myśl pytanie, jak ją sklasyfikować. Oficjalnie został sklasyfikowany jako platforma, nie statek, ponieważ nie ma swojego napędu. Do celu docierał przy pomocy holowników. Brak hałasu sprawiał, że był idealnym narzędziem do badań akustyki oceanu i odgłosów zwierząt. Służył również do badania prądów morskich.

Wyposażenie musiało być podwójne

W związku z całodobowym przebywaniem na FLIPie musiał posiadać niezbędne wyposażenie – toalety, umywalki, łóżka, kambuzę ze stołami jadalnymi. Ale w tym przypadku lub musiało mieć możliwość zmiany ustawienia. Niekonwencjonalna operacja sprawiała, że załoga musiała przejść specjalne przeszkolenie oraz wykazać się pewną dozą odwagi podczas obracania, które zajmowało 29 minut i przebiegało stosunkowo spokojnie. Najbardziej stresujące było ostatnie 49 sekund, podczas których obserwowano gwałtowne przyspieszenie, które towarzyszył stres o prawidłowe wykonanie procedury, czy wieża na pewno stanie pionowo i będzie stabilna.