Michał Probierz w środę 29 maja ogłosił szeroką kadrę na Euro 2024. Kilka jego wyborów było zaskakujących, jak choćby brak powołania dla Matty’ego Casha.
Z czasem 26-latek opublikował w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym odniósł się do decyzji selekcjonera. „To dlatego Matty Cash nie jedzie na Euro 2024. Michał Probierz wyjaśnia z czego wynikała decyzja o braku powołania dla obrońcy Aston Villi?
Probierz krótko wytłumaczył to w rozmowie z Romanem Kołtoniem z
Skoła ma za sobą bardzo udane tygodnie w
„Dla mnie kluczowe było to, że jest zawodnikiem uniwersalnym. Może zagrać na kilku pozycjach, co ułatwia nam ewentualną zmianę ustawienia” – wyjaśnił Probierz.
Michał Probierz skomentował powołania na Euro 2024. Wszystko jasne. 51-latek odniósł się również do kilku innych wyborów, jak choćby powołanie dla Arkadiusza Milika, który od dłuższego czasu w reprezentacji rozczarowuje i nie był zapraszany na dwa ostatnie zgrupowania. „Trochę mnie dziwiły te wszystkie głosy, że ja go nie lubię. Akurat nie mam czegoś takiego, że nie lubię piłkarzy, zawsze ich lubię i szanuję. Ale też wymagamy na boisku” – powiedział.
Sporym zaskoczeniem była nominacja dla 19-letniego debiutanta Kacpra Urbańskiego. W tym niebagatelną rolę odegrała jego dobra postawa w Bologni, której pomógł awansować do Ligi Mistrzów. „W tych ostatnich meczach prezentował się dobrze, obserwowaliśmy go. Jeżeli gra w takim zespole, Thiago Motta w niego wierzy, to ma szansę pokazania się tutaj” – wyjaśnił Probierz.
Selekcjoner nie ukrywał, że bardzo blisko powołania był też Dominik Marczuk z Jagiellonii Białystok. Jednak przegrał rywalizację z doświadczonym piłkarzem. „Bartosz Bereszyński może grać na trzech pozycjach i dlatego go wybraliśmy” – oznajmił selekcjoner.
W najbliższym czasie reprezentacja Polski rozegra mecze towarzyskie z Ukrainą (7 czerwca) i Turcją (10 czerwca). W pierwszym spotkaniu Euro 2024 zmierzy się z