Poseł Konfederacji Berkowicz oskarżony o kradzież? Jego odpowiedź na zarzuty
                „`html
Incydent w sklepie IKEA z udziałem Konrada Berkowicza
Poseł Konfederacji i wiceprezes Nowej Nadziei, Konrad Berkowicz, został zatrzymany przez ochronę sklepu IKEA w związku z wyniesieniem towaru o łącznej wartości 390 złotych bez dokonania właściwej płatności. Do sytuacji doszło już po minięciu stanowisk kasowych. Na miejsce została wezwana policja.
Konrad Berkowicz przyjął mandat w wysokości 500 zł i nie powoływał się na poselski immunitet.
Reakcja Donalda Tuska
Premier Donald Tusk odniósł się do zdarzenia, publikując komentarz na platformie X. Stwierdził, że: jeden z liderów Konfederacji został przyłapany na próbie kradzieży w Ikei. Według Tuska, choć kwota była niewielka w porównaniu z innymi aferami politycznymi, od czegoś trzeba zacząć.
Odpowiedź Konrada Berkowicza
Konrad Berkowicz zareagował na sugestie premiera, wyjaśniając publicznie okoliczności całego zajścia. Podkreślił, że znajdując się na zakupach w sklepie meblowym i używając słuchawek, nie zeskanował wszystkich produktów na kasie samoobsługowej, nie zdając sobie z tego sprawy. Wskazał przy tym różnicę pomiędzy zwykłym zapominalstwem a działaniem mającym na celu wyłudzenie środków.
- Zakupy były robione w pośpiechu i podczas słuchania muzyki na słuchawkach.
 - Nieumyślnie część towaru: patelnia i talerze nie została zeskanowana.
 - Berkowicz uznał swój błąd, przyjął mandat i podkreślił, że nie korzystał z immunitetu parlamentarnego.
 
Podsumowując, odniósł się również do innych polityków, którzy w przeszłości powoływali się na immunitet w podobnych sytuacjach.
Stanowisko Sławomira Mentzena
Sławomir Mentzen, przewodniczący Nowej Nadziei, opublikował własny komentarz dotyczący incydentu z udziałem Berkowicza. Zaznaczył, że poseł robił duże zakupy w IKEA, korzystając z kasy samoobsługowej przy jednoczesnym używaniu słuchawek. Część artykułów nie została zarejestrowana przez kasę, na co Berkowicz od razu zareagował, płacąc wymagany mandat.
- Mentzen podkreślił, że nie doszło do celowej próby kradzieży, a była to zwyczajna pomyłka.
 - Polityk skrytykował osoby próbujące wykorzystać tę sytuację do atakowania Berkowicza, zwłaszcza polityków uwikłanych w wielomilionowe afery finansowe.
 
Według Sławomira Mentzena, komentowanie tej sprawy przez Donalda Tuska nabiera szczególnej ironii, biorąc pod uwagę innych polityków, z którymi współpracuje obecny premier.
Komentarz końcowy samego Konrada Berkowicza
W swoim wpisie poseł podkreślił, że pośpiech oraz korzystanie ze słuchawek były przyczyną całego nieporozumienia. Stwierdził, że patelnia i talerze zostały pominięte przez przypadek podczas skanowania towarów na kasie samoobsługowej. Oświadczył, że przyjął do wiadomości swój błąd, przeprosił i zapłacił mandat, nie próbując ukrywać się za immunitetem.
„`
