Bartłomiej Drągowski przeżywa ostatnio niezbyt dobry okres. Kiedy w latach 2019-21 był podstawowym bramkarzem Fiorentiny, wydawało się, że niebawem może nawet trafić do jeszcze większego klubu. Od tamtej pory nic nie układa się jednak po jego myśli. Nieoczekiwanie w drużynie z Florencji wygryzł go ze składu Pietro Terracciano i nasz zawodnik musiał szukać klubu. Trafił wówczas do Spezii, ale w niej też zaczął mieć problemy z regularną grą.
Nowe informacje ws. Drągowskiego. Wszystko może się niebawem wyjaśnić
Błyskawicznie zaczęto zatem spekulować, że grecki zespół podjął już decyzję i chce wykupić na stałe naszego bramkarza. Nie podoba mu się jednak kwota wykupu, która wynosi aż 3,5 mln euro i pragnie negocjować, by zmniejszyć cenę. Teraz nowe wieści przekazał Jakub Seweryn ze Sport.pl. „Trwają negocjacje ws. transferu definitywnego Bartka Drągowskiego do Panathinaikosu. W końcówce sezonu było duże zamieszanie z trenerami, ale Panathinaikos chce Bartka i wiele wskazuje na to, że się dogada ze Spezią. Powinno się wyjaśnić w kilka dni” – napisał na portalu X.
Panathinaikos dwukrotnie zmienił ostatnio pierwszego trenera. Po bolesnej porażce z PAOK-iem (1:4) z posadą pożegnał się Fatih Terim, natomiast jego następca, który posadził Drągowskiego na ławce rezerowych, Christos Kontis pozostanie na stanowisku tylko do końca sezonu. Dziennikarz Gianluca Di Marzio zdradził, że ofertę przejęcia drużyny otrzymał niedawno Maurizio Sarri, który w połowie marca rozstał się z Lazio. Byłyby to dobre informacje dla 26-latka, biorąc pod uwagę, jak wyglądała praca trenera z innymi Polakami m.in. Piotrem Zielińskim oraz Arkadiuszem Milikiem w SSC Napoli.
Panathinaikos sezon ligi greckiej zakończył na czwartym miejscu w tabeli – za PAOK-iem Saloniki, AEK-iem Ateny i Olympiakosem Pireus. O miejsce w bramce Drągowski rywalizował z Włochem Alberto Brignolim i Rosjaninem Jurijem Łodyginem.