W styczniu tego roku z Legii Warszawa odszedł reprezentant Polski – Bartosz Slisz, który wybrał atrakcyjną ofertę z MLS z drużyny Atlanta United. Warszawianie nie potrafili załatać dziury na pozycji defensywnego pomocnika. Grali na tej pozycji Rafał Augustyniak, Jurgen Celhaka, ale nie dali takiej jakości, jaką dawał Slisz.
Teraz kibice Legii Warszawa mają nadzieję, że klub wreszcie znalazł klasowego defensywnego pomocnika. Dwuletnią umowę podpisał bowiem 30-letni Portugalczyk Claude Goncalves.
„Jestem bardzo szczęśliwy, że tu jestem. Dołączyłem do największego klubu w Polsce. W Legii chciałbym wygrywać wiele meczów i zdobyć mistrzostwo Polski. Wygrałem wiele tytułów jako piłkarz Łudogorca Razgrad. Teraz przyszedłem do Legii, aby zdobyć kolejne puchary” – powiedział po podpisaniu umowy dla oficjalnej strony klubowej.
Jak siebie charakteryzuje? – „Zawsze gram dla drużyny. Daję z siebie wszystko nie tylko dla zespołu, ale też dla klubu i kibiców. Jestem pokorny i nie chcę mówić dużo o sobie, bo wolę pracować trochę w cieniu. Lubię grać pod presją. Najważniejsza będzie pomoc drużynie” – dodał Goncalves.
„Goncalves to doświadczony zawodnik z dużą jakością piłkarską. Znakomicie dystrybuuje podania. Mimo niedużych gabarytów jest agresywny i skuteczny w grze obronnej. Ma wszystkie cechy, które powinien posiadać zawodnik na pozycji numer sześć. Chcemy, aby Claude razem z Luquinasem tworzył trzon zespołu” – powiedział Jacek Zieliński, dyrektor sportowy Legii Warszawa.
Portugalczyk w ostatnim sezonie był kolegą klubowym Jakuba Piotrowskiego w drużynie Łudogorec Razgrad. Goncalves zagrał w 49 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, zdobył dwa gole, miał cztery asysty i zdobył trzecie mistrzostwo Bułgarii.
Wcześniej Goncalves w swojej karierze grał w: AC Ajaccio, CD Tondella, FC Troyes, Gil Vicente, a w Bułgarii był od 2021 roku. Ma on za sobą pięć meczów w reprezentacji Portugalii U-20. Goncalves jest trzecim transferem Legii Warszawa w letniej przerwie. Wcześniej do klubu trafili Brazylijczyk Luquinhas oraz Kacper Chodyna.