Kulesza zrezygnował z umowy. "Kropka, koniec, basta"

Jaka będzie dalsza przyszłość reprezentacji Polski po Euro 2024? To pytanie, nad którym kibice i eksperci zastanawiają się już od momentu awansu na turniej po marcowych barażach w Cardiff. Kontrakt Michała obowiązuje do lipca 2026 r., a więc do końca mundialu w USA, Meksyku i Kanadzie.

Jakub Seweryn ze Sport.pl informował tuż po ogłoszeniu Probierza, że . Czy niezależnie od wyniku na turnieju można być pewnym pozostania Probierza? Probierz zostanie nawet bez wyjścia z grupy.

Kulesza nieformalnie się zadeklarował Cezary Kulesza udzielił wywiadu portalowi , w którym wypowiedział się na temat spraw wokół reprezentacji Polski przed Euro. Jedno z pytań dotyczyło właśnie niedalekiej przyszłości Probierza. – Załóżmy, że będziemy widzieć ładną i efektowną grę kadry, że postawi się największym, ale siła rywali sprawi, że nie wyjdziemy z grupy – zaczął dziennikarz.

– Jeśli ta wersja się sprawdzi, faktycznie jakąś satysfakcję mogę czuć. Bo będzie na czym opierać pozytywne myślenie, że mamy solidne fundamenty pod budowę bardzo mocnej drużyny, która do stylu dorzuci wygrywanie z silnymi – powiedział Kulesza.

– Zapewne ten scenariusz zapewniłby trenerowi Probierzowi pozostanie, ale nie chciałbym się jakoś mocno deklarować, bo w piłce jak w kalejdoskopie, wszystko się zmienia. Na ocenę przyjdzie czas po Euro – dodał prezes PZPN.

– W ogóle te niskie oczekiwania mnie nie dziwią, skoro na samej Mołdawii straciliśmy pięć punktów. Ale to dobrze, że nie ma pompowania balona. Na pewno to nie sprzyja, czują presję na sobie, a presja zawsze blokuje – wyjaśnił Kulesza.

Nie będzie ośrodka dla reprezentacji Polski. Kulesza ujawnia. „Wycofaliśmy umowy” Ze słów Kuleszy ze wspomnianego wywiadu wynika, że PZPN nie zbuduje ośrodka treningowego w Otwocku. – Projekt jest już nieaktualny. Mieliśmy wszystko opracowane, ale tego nie będzie. Szkoda, bo każda licząca się federacja posiada taki ośrodek.

Ba, nie tylko mówimy o potęgach, bo swój dom ma nawet Liechtenstein. My mamy problem, bo jak kadra przyjeżdża do Warszawy, to nie ma gdzie trenować. Z Otwockiem sprawa jest już zamknięta na amen. Wycofaliśmy już nawet umowy, które już były podpisane – zaznaczył.

Od dłuższego czasu PZPN nosił się z myślą o postawienie Narodowego Centrum Szkolenia, Badań i Treningu Piłki Nożnej w Otwocku. Federacja złożyła wniosek o dofinansowanie, a Ministerstwo i Turystyki chciało przeznaczyć na ten cel aż 300 mln złotych, jeszcze za czasów Prawa i Sprawiedliwości, gdy ministrem sportu był Kamil Bortniczuk. Ostatecznie dotacja została cofnięta przez ministra Sławomira Nitrasa.

Kulesza wprost o kontuzji Lewandowskiego. „Nie mamy takiej mocy” Kulesza odniósł się też do kontuzji Roberta Lewandowskiego, czyli naderwania mięśnia dwugłowego uda. Jak to wyglądało z perspektywy prezesa PZPN? – Doktor Jaroszewski zrobił badania i okazało się, że sytuacja jest o wiele bardziej poważna.

Sam dostałem najpierw , że u Roberta uraz jest raczej drobny. Czy Robert był wkurzony? To nie ten typ człowieka. To profesjonalista, często trudno u niego zauważyć takie emocje. Nie mamy jednak takiej mocy, by go uleczyć – podsumował Kulesza.

Z raportu medycznego i słów doktora Jacka Jaroszewskiego wynika, że Lewandowski na pewno nie zagra w z Holandią, ale będzie trwać walka z czasem, by doprowadzić kapitana biało-czerwonych do pełnej sprawności na spotkanie z Austrią, które odbędzie się 21 czerwca w Berlinie. – Jest postęp. Sztab medyczny robi wszystko, aby postawić go na nogi – przekazał Probierz podczas piątkowej konferencji prasowej.

Mecz Polska – Holandia odbędzie się w niedzielę o godz. 15:00 w Hamburgu. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl, a także w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.