Europejski kraj przygotowuje się na możliwą inwazję – Rosja prowokuje odważnymi gestami

„`html
Rosja wznawia stare metody nacisku – Finlandia w centrum uwagi
Moskwa powraca do sprawdzonych strategii konfrontacji z Zachodem. Tym razem jej działania propagandowe skoncentrowały się na Finlandii – państwie, które niedawno zrezygnowało z polityki neutralności i podjęło decyzję o wejściu do NATO. Zamiast zaakceptować nową rzeczywistość geopolityczną, Kreml sięga po mechanizmy zastraszania i prowokacji, a wielu ekspertów ostrzega, że sytuacja przypomina poprzedzające wojnę z Ukrainą działania Rosji.
Powtarzający się schemat działań Rosji
Według obserwacji analityków, Rosja wykorzystuje podobny schemat nacisku na sąsiednie państwa, jaki zaobserwowano w przeszłości. Najpierw pojawiają się oskarżenia kierowane wobec państwa graniczącego z Rosją, potem zaostrzają się wypowiedzi rosyjskich urzędników oraz propagowanie wizji zagrożenia płynącego ze strony „nieprzyjaznego” sąsiada. Identyczne metody uzasadniały inwazję na Ukrainę. Obecnie Rosja stosuje te same triki wobec Finlandii.
- Finlandia została oskarżona o utratę neutralności i powrót do „rewizjonizmu”.
- Rosyjscy dygnitarze podważają stabilność polityki fińskich władz.
- Nasilają się insynuacje, jakoby przystąpienie do NATO miało być przygotowaniem do ataku na Rosję.
Głośne groźby z Moskwy
W ostatnim czasie wśród rosyjskich elit politycznych coraz częściej pojawiają się groźby i oskarżenia wobec Helsinek. Minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow publicznie zadeklarował, że rząd Finlandii utracił „fasadę neutralności” i obecnie w kraju rośnie rzekomy „rewizjonizm”. Dmitrij Miedwiediew, wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji i były prezydent, zarzucił Finlandii przygotowania militarne wymierzone w stronę Rosji w następstwie przystąpienia do NATO.
Narracja rosyjskiej propagandy
Do chóru tych wypowiedzi dołączyli się specjalny wysłannik Sergiej Iwanow oraz Aleksiej Czepa – wiceszef komisji spraw zagranicznych Dumy Państwowej. W wypowiedziach rosyjskich przedstawicieli Finlandia została przedstawiona jako państwo pogrążone w kryzysie przez odejście od neutralności oraz osłabione ekonomicznie wskutek braku rosyjskich turystów i inwestorów.
- Dmitrij Miedwiediew oskarżył Finów o przygotowywanie ataku na Rosję po akcesji do NATO.
- Sergiej Iwanow zasugerował, że społeczeństwo fińskie jest coraz bardziej niezadowolone z decyzji swoich władz.
- Aleksiej Czepa oświadczył, że upadek turystyki i sprzedaży nieruchomości Rosjanom doprowadził do depopulacji w południowo-wschodniej Finlandii.
Możliwy scenariusz sprzed wojny na Ukrainie?
Według specjalistów obecne działania Rosji wobec Finlandii stanowią niemal wierne powtórzenie narracji sprzed agresji na Ukrainę w 2022 roku. Początkowo Kreml oskarżał Kijów o prześladowania ludności rosyjskojęzycznej oraz o plany zamachu militarnego na Rosję, by następnie zaostrzać retorykę, szerzyć dezinformację i doprowadzić do otwartej agresji.
Dlatego eksperci ostrzegają, że eskalacja języka, jaką obserwujemy wobec Finlandii, nie powinna zostać zignorowana. Powielane sygnały propagandowe mogą być elementem budowania gruntu pod kolejne prowokacje.
„`