Tragiczne znalezisko w Warszawie: Ciało wyłowione z Wisły nie mogło zostać zidentyfikowane.

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu.

Jak potwierdził PAP sierżant Bartłomiej Śniadała z Komendy Stołecznej Policji, informację o dryfującym nurtem rzeki ciele zgłosił policji w sobotę około godziny 12.00 sternik kursującego na Wiśle promu. Interwencję podjęli funkcjonariusze z komisariatu rzecznego. Ciało zostało przetransportowane na brzeg. Dalsze czynności w sprawie prowadzą policjanci z Białołęki pod nadzorem prokuratora.

Tragiczne odkrycie we Wrocławiu

W Odrze dryfowało ciało kobiety. Na miejscu nie była możliwa identyfikacja osoby. Ciało jest w znacznym stanie rozkładu, praktycznie uniemożliwiającym identyfikację. Zostaną pobrane próbki DNA celem ustalenia tożsamości tej osoby — powiedział Śniadała ze stołecznej policji. Jak zaznaczył, najprawdopodobniej jest to ciało kobiety. Informację o wyłowieniu ciała z Wisły podała TVP3 Warszawa.