Wiersze powstańcze. Szturm oddziału Jeziorańskiego na Rawę Mazowiecką w styczniu 1863 roku

Wiersze powstańcze. Szturm oddziału Jeziorańskiego na Rawę Mazowiecką w styczniu 1863 roku

„`html

Autor tego wiersza, weteran z 1863 roku, Mamert Wandalli, uczestniczył w przedstawianym przez siebie ataku oddziału Jeziorańskiego na rosyjskie koszary w Rawie Mazowieckiej. Swoje wspomnienia z tej bezlitosnej potyczki, która miała miejsce w pierwszą noc Powstania Styczniowego, opisał w formie wiersza w wieku 94 lat w 1938 roku. W poetyckim opowiadaniu uderza niezwykła energia i plastyczność opisu, szczególnie imponująca w podeszłym wieku autora.

Wiersz o Nocy Powstania

Noc była spokojna – księżyc majestatycznie przemierzał nieboskłon nad Rawą. Cisza zalegała wszędzie, aż rozległ się rozkaz do walki. Polacy ruszyli na bój, gotowi mścić się, zbrojni w to, co mieli pod ręką – kosy stawały na sztorc. Oddział polskiej jazdy wpadł na placyk przed jatki w pełnym galopie, gotowy do walki.

Wkrótce podjęto atak na koszary, a pożar wzniósł się w niebo. Wśród tumultu i okrzyków, Moskale z trudem organizowali szyk, padając pod naporem polskich bojowników. Walka trwała, formując czworobok pod naciskiem jazdy, aż polscy kosynierzy i strzelcy rozgorączyli się w bitwie, gotowi oddać swe życie dla ojczyzny.

Bój o Rawę

Walka była nieustępliwa, a polscy bojownicy ścierali się z Moskalami w zaciętej batalii. Rosyjski przeciwnik musiał ustąpić pod presją masowej ofensywy Polaków. Jednakże wśród walczących pozostało miejsce na refleksję i wspomnienie poległych, jak chociażby Godlewskiego, który dzielnie stawiał czoła wrogowi.

Jabłoński – Odważny Wywiadowca

Podczas walk, odważni dowódcy i zwiadowcy jak Jabłoński, który znał miasto i jego zakamarki, podejmowali się misji wywiadowczych, by zorientować się w sytuacji i wspierać oddziały w kolejnych ruchach. Jabłoński, ostatecznie wystawiony na działanie strzałów i bagnetów, kontynuował swą misję, nie obawiając się zagrożenia.

Kozacy i ich Odpowiedz

Po walce, kiedy sytuacja zaczynała się uspokajać, na scenie pojawili się Kozacy, próbując zapanować nad miastem. Ostatecznie jednak, z powodu zdecydowanej postawy powstańców oraz mieszkańców, musieli się wycofać. Ich dzikość i chęć rabunku pozostały jednak głęboko odczuwalne dla mieszkańców Rawy.

„`