Dwa lata po wyborach: Bilans osiągnięć i niepowodzeń Koalicji 15 Października
 
                „`html
Blisko dwa lata temu przedstawiciele czterech ugrupowań politycznych – Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, PSL i Nowej Lewicy – zawarli pomiędzy sobą umowę koalicyjną. Podpisaniu towarzyszyły doniosłe deklaracje, uśmiechy i przekonanie o przyszłym sukcesie. Dziś, choć dokument nadal obowiązuje i wszyscy liderzy podkreślają jego moc wiążącą, atmosfera wśród rządzących wyraźnie się ochłodziła, a pewność siebie osłabła.
Spojrzenie na nastroje społeczne i ocenę rządu
Dane z najnowszych badań pokazują, że dwa lata po wyborach parlamentarnych, które odsunęły PiS od władzy, 45% Polaków nie zauważyło poprawy swojej sytuacji, a 31% uznaje, że jest nawet gorzej. W innym sondażu 47% ankietowanych opowiada się za zmianą premiera, natomiast wśród młodych osób odsetek ten wynosi aż 60%. Poparcie dla działań rządu sięga 29%, zaś brak zadowolenia deklaruje aż 55% respondentów. Co więcej, aż 74% badanych nie wierzy, że obecny rząd zrealizuje swoje wyborcze obietnice.
Umowa koalicyjna – teoria i praktyka
Rządzący argumentują, że trzymanie się zapisów koalicyjnych pozwoli wypełnić dane obywatelom obietnice. Jednak ostatnio powoływanie się na umowę koalicyjną dominuje głównie w rozgrywkach dotyczących stanowisk. Ostatnie tygodnie przyniosły m.in. deklarację Szymona Hołowni o rezygnacji zarówno z funkcji marszałka Sejmu, jak i szefa Polski 2050. Jednocześnie Polska 2050 dąży do uzyskania stanowiska wicepremiera, które nie jest zapisane w pierwotnym dokumencie koalicyjnym.
Według ustaleń sprzed dwóch lat, Polska 2050 traci 13 listopada stanowisko marszałka Sejmu na rzecz Włodzimierza Czarzastego z Lewicy, uzyskując jednocześnie funkcję wicemarszałka kosztem Lewicy. Zabiegi o dodatkowy fotel generują napięcia, pogłębiając konflikty wewnętrzne w obozie rządzącym.
Realizacja obietnic i rozliczenia
Zgodnie z oczekiwaniami wyborców, koalicja przewidywała szybkie rozliczenia poprzedniej ekipy. Jedna z części umowy koalicyjnej była temu poświęcona, jednak w praktyce efekty tych działań są niewielkie. Żaden z czołowych polityków poprzedniego obozu nie poniósł do tej pory poważnych konsekwencji, a śledcze komisje odgrywały głównie rolę politycznego spektaklu.
Mimo zaangażowania rządu, zarówno działania wobec byłych przedstawicieli władzy, jak i spektakularnych komisji śledczych, nie przyniosły oczekiwanych efektów. Żaden przedstawiciel poprzedniego rządu nie został skutecznie rozliczony, a niektórzy z nich piastują obecnie prestiżowe stanowiska poza granicami kraju.
Ocena kluczowych obszarów rządzenia
Niektóre z najważniejszych i najbardziej medialnych inicjatyw wyborczych zostały wdrożone stosunkowo szybko. Istotnym sukcesem stało się wprowadzenie tzw. „babciowego” oraz znacząca podwyżka wynagrodzeń w sektorze budżetowym, zwłaszcza dla nauczycieli. Główne obietnice w dziedzinie edukacji, takie jak ograniczenie prac domowych, wycofanie kontrowersyjnych przedmiotów czy wprowadzenie edukacji zdrowotnej, zostały zrealizowane. Efekty tych reform są dyskusyjne, lecz nie sposób odmówić odpowiedzialnemu resortowi skuteczności w egzekwowaniu zapisów umowy.
Sytuacja wygląda gorzej w wymiarze sprawiedliwości. Mimo zapowiadanej odbudowy praworządności i zaangażowania kolejnych ministrów, prac nad szeroko rozumianą naprawą sytuacji wciąż nie zakończono.
W obszarze polityki mieszkaniowej nastąpiła stagnacja – nie zrealizowano zapowiedzi dotyczących kredytów 0%, akademików za symboliczną opłatę czy dopłat do wynajmu. W umowie znalazły się ogólne deklaracje o zwiększeniu dostępności mieszkań, jednak efektów tych działań na razie nie widać.
Priorytety: bezpieczeństwo i zdrowie
Bezpieczeństwo narodowe stanowiło główny punkt umowy koalicyjnej i jest konsekwentnie realizowane – poprzez dostawy nowoczesnego sprzętu wojskowego, kontrakty i modernizację armii. Trudno się temu dziwić wobec rosnącego napięcia międzynarodowego i niepewnych czasów.
Natomiast w ochronie zdrowia efekty są zdecydowanie mniej satysfakcjonujące. Zmiana ministra nie rozwiązała problemów finansowych i strukturalnych. Brakuje przełomów, a Narodowy Fundusz Zdrowia mierzy się z poważnym deficytem. System ochrony zdrowia wymaga wciąż kompleksowych zmian, choć rząd deklarował chęć uzdrowienia sytuacji.
Sprawy obyczajowe i społeczne
Spory wewnątrz koalicji pojawiły się również w kwestiach obyczajowych. Obietnica unieważnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji z 2020 roku nie została zrealizowana, podobnie jak postulaty dotyczące nowego ładu prawnego w tej sferze. Wprowadzono natomiast finansowanie procedury in vitro. Legalizacja związków partnerskich nadal pozostaje obietnicą – po dwóch latach doszło jedynie do wstępnego porozumienia, bez szczegółowych rozwiązań.
Kolejnym nierozwiązanym zagadnieniem jest rozdział Kościoła od państwa, który nie doczekał się przełomowych decyzji. Zapowiadana bezstronność w obsadzaniu kierowniczych stanowisk w spółkach Skarbu Państwa pozostaje niezrealizowana – partyjne nominacje są nadal codziennością.
- Wykluczenie komunikacyjne: Rząd nie przedstawił do tej pory konkretnych rozwiązań w tym obszarze. Kontynuacja prac nad Centralnym Portem Komunikacyjnym ograniczona została jedynie do największych miast.
- Rolnictwo: Rolnicy nie zostali objęci oczekiwaną ochroną, kluczowa batalia o umowę z Mercosur została przegrana, a deklarowane tarcze ochronne nie rozwiązują istniejących problemów. Pomoc dla sadowników i producentów zboża okazała się niewystarczająca.
- Nauka i szkolnictwo wyższe: Planowane inwestycje i deklaracje finansowe nie przełożyły się na oczekiwane wsparcie. Problemy z finansowaniem innowacyjnych projektów, np. radioteleskopu w Toruniu, pokazują skalę trudności.
Pozostałe kwestie, takie jak polityka klimatyczna, ochrona dóbr naturalnych, transformacja energetyczna, transparentność wydatków, kultura, media publiczne, funkcjonowanie służb mundurowych czy relacje państwa z samorządami i organizacjami pozarządowymi, wciąż są w fazie realizacji.
- Większość partnerów koalicyjnych wydaje się podchodzić do umowy koalicyjnej coraz swobodniej, niezależnie od pierwotnych zobowiązań zawartych zarówno w kwestiach rozliczeń, realizacji obietnic, jak i politycznego podziału stanowisk.
- Rosnące napięcia mogą przynieść poważne konsekwencje, zwłaszcza jeżeli spór o kluczowe stanowiska doprowadzi do rozłamu. Złamanie wspólnych ustaleń przez którąkolwiek ze stron może skutkować przedwczesnym końcem obecnego układu rządzącego.
„`

 
                       
                       
                       
                       
                       
                      