W dobie nieustannej inflacji, pieniądze znikają z portfeli Polaków w sporym tempie. Ceny towarów i usług każdego miesiąca tylko rosną i jedyną zmianą na jaką na ten moment można liczyć jest jedynie spowolnienie trendu. Czy już niedługo na zakupach Polacy zapłacą przy kasie o wartości 1000 zł?
Informację o planach pojawienia się takiego nominału przekazał jeszcze w 2021 r. Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego podczas jednej z konferencji. Nie zastanawiał się nad tym „czy” wprowadzić do obiegu banknot 1000 zł, tylko raczej „kiedy” to zrobić. W dywagacjach Krzysztofa Kowalczyka, zastępcy dyrektora departamentu emisyjno-skarbcowego NBP, pojawiło się wiele założeń dotyczących projektu banknotu.
Wśród tych założeń jest informacja, że na banknocie 1000 zł znajdzie się wizerunek kobiety istotnej dla polskiej historii.
Narodowy Bank Polski został zapytany o działania dotyczące projektowania i planów wprowadzenia do obiegu banknotu o wartości 1000 zł, wspomnianego przez Adama Glapińskiego. Portal money.pl otrzymał odpowiedź na to pytanie.