Atom może otrzymać finansowe wsparcie rządu. Projekt wart 60 miliardów złotych.

Według założeń finansowanie kapitału własnego PEJ w wys. ok. 60 mld zł zostanie zapewnione w ramach dokapitalizowania PEJ ze środków budżetu państwa lub skarbowych papierów wartościowych – wynika z wpisu o projekcie nowelizacji ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w energetykę jądrową.

Przyjęta w (…) biznesplanie (PEJ) struktura finansowania zakłada, że projekt zostanie sfinansowany w 30 proc. z kapitału własnego i w 70 proc. z kapitału obcego. Założono, że finansowanie zewnętrzne będzie zaciągane po wniesieniu w całości wkładu własnego właściciela zgodnie z zasadą equity first – napisano w wykazie prac rządu.

Wsparcie finansowe

Zgodnie z biznesplanem zakłada się, że wsparcie publiczne będzie przekazywane w formie podwyższenia kapitału zakładowego spółki PEJ poprzez wnoszenie wkładu pieniężnego, jednakże dopuszcza się również podwyższenie kapitału zakładowego tej spółki poprzez wniesienie wkładu niepieniężnego – skarbowych papierów wartościowych. W projekcie określono mechanizm występowania o podwyższenie kapitału zakładowego, podejmowania decyzji w zakresie formy dokapitalizowania, zaangażowane w proces podwyższenia kapitału zakładowego podmioty oraz roczne limity wydatków z budżetu państwa na wniesienie wkładu pieniężnego.

  1. Maksymalny limit wydatków z budżetu państwa na wniesienie wkładu pieniężnego na podwyższenie kapitału zakładowego spółki PEJ zostanie w projekcie określony na poziomie ok. 60 mld zł.
  2. Proces wsparcia będzie wymagał zgody Komisji Europejskiej.
  3. Rozmowy trwają.

Czytaj więcej W czwartek rząd może podać w Sejmie szczegóły kolejnych lokalizacji elektrowni jądrowych w Polsce oraz poinformować, ile mocy w atomie będziemy potrzebować. A inwestor pierwszej elektrowni jądrowej zdradza nam, na jakim etapie są prace. Pozostała kwota ma zostać pozyskana z instytucji finansowych, przede wszystkim zagranicznych instytucji wspierających eksport z państw-dostawców sprzętu, w tym agencji kredytów eksportowych, zwłaszcza amerykańskiej agencji kredytów eksportowych EXIM Bank.

Pierwsza elektrownia ma łącznie kosztować 150 mld zł. – Mając na uwadze wyżej opisane uwarunkowania, projektem wprowadza się mechanizm wsparcia spółki PEJ, a także przepisy regulujące kwestię odpowiedzialności w odniesieniu do przygotowania i realizacji tej inwestycji – napisano.

Ofensywna legislacyjna

W poniedziałek biuro pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, Macieja Bando, poinformowało, że na wniosek pełnomocnika do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów wpisano dwa projekty ustaw: o zmianie ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej oraz inwestycji towarzyszących oraz niektórych innych ustaw. Przyjęcie obu projektów ustaw przez Radę Ministrów planowane jest w IV kwartale tego roku.

Obecna wersja Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) z 2020 r. zakłada budowę 6-9 GW mocy zainstalowanej w energetyce jądrowej w oparciu o duże sprawdzone reaktory PWR. Przewidywano, że oddanie do eksploatacji pierwszego bloku elektrowni jądrowej nastąpi w 2033 r., a drugiego w 2043. Należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa spółka Polskie Elektrownie Jądrowe jako inwestorem i operatorem. Jako partnera dla pierwszej elektrowni poprzedni rząd wskazał konsorcjum Westinghouse-Bechtel.

Pierwszą elektrownia w amerykańskiej technologii AP1000 ma powstać w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu. Ma to być elektrownia o mocy elektrycznej do 3750 MWe, a pierwszy reaktor tej elektrowni, według ostatnich zapowiedzi, powinien ruszyć w 2035 r.