W Łodzi mieszkańcy są przerażeni po zawaleniu się kamienicy: "To dziadostwo powoduje wszelkie uszkodzenia"

W oficynie budynku przy al. 1 Maja 23 w Łodzi w miniony weekend zawaliła się zewnętrzna ściana budynku . Wydarzyło się to w trakcie prac nad tunelem średnicowym. W jednym z mieszkań dzień wcześniej zapadła się też podłoga. Na szczęście nie było ofiar — mieszkańcy w tym czasie przebywali w lokalach zastępczych.

Na razie prace zostały zawieszone. Zgwałcił 11-letniego chłopca. Skandal w śląskim ośrodku opiekuńczym. Katastrofa budowlana w Łodzi. „Od tego dziadostwa wszystko pęka”. Na trasie tarczy TBM „Katarzyna”, która drąży tunel kolejowy do dworca Łódź Fabryczna, znajdą się też prawdopodobnie Muzeum Sztuki MS1 i szkoła podstawowa nr 36 — jej uczniowie prawdopodobnie będą musieli przejść na nauczanie zdalne. Pracownicy placówek, ale też zwykli mieszkańcy okolicy, są pełni obaw.

Tragedia na Pomorzu. Ciągnik zjechał z drogi i przygniótł kierowcę — Od tego dziadostwa wszystko pęka — mówi w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” mieszkający przy al. 1 Maja 18 pan Mariusz. W kuchni pokazuje: — Tu nam płytki wypycha i rozciąga. Klej mocno trzyma, więc nie odpadają, ale pewnie ściana pęka pod spodem — zastanawia się. Dodaje, że chociaż pokazywał to „ludziom z tej firmy od odwiertów”, nie słyszał jeszcze nic o przeprowadzce. O relokacji lokatorów nikt nie rozmawiał również z właścicielem kamienicy.

Jak opisuje „Wyborcza” mieszkańcy innych budynków, również niewiele wiedzą. — Zawsze jest obawa, zwłaszcza że niektóre budynki mogą się same składać. Najgorsze, że nic nie wiemy, nikt z nami nie rozmawiał […]. Żadnego kontaktu, żadnej kartki wywieszonej — mówi jedna z mieszkanek budynku przy ul. Wieńkowskiego 38.