Sztab Donalda Trumpa miał zażądać, aby kandydat Partii Republikańskiej w ostatnich tygodniach kampanii mógł przemieszczać się za pomocą samolotów wojskowych. Ponadto współpracownicy Trumpa, jak podają amerykańskie media, domagają się ochrony w miejscach, gdzie odbywają się jego wiece. Sztabowcy chcą także, aby Trump był chroniony w nowy sposób. „Te żądania są niespotykane. Żaden kandydat w historii nie był przewożony samolotami wojskowymi przed wyborami” – napisał „Washington Post”.
Gazeta, powołując się na anonimowe źródła, podaje, że żądania dotyczące ochrony Trumpa wynikają z wywiadu o wydarzeniach związanych z Iranem. Domniemane zabójstwo miałoby być w ramach odwetu za zamach na irańskiego generała Qasima Soleimaniego. Dziennikarze „Washington Post” opisują maile szefowej kampanii Trumpa Susie Wiles do Ronalda L. Rowe’a, koordynatora ochrony kandydata. Wiles wyraziła niezadowolenie z powodu dotychczasowej ochrony, przez co sztab musiał zmienić strategię ochrony z udziałem Trumpa.
Secret Service nie odpowiedziało na konkretne pytania dziennika. W komunikacie rzecznik służby zapewnił, że Trump korzysta z odpowiedniego poziomu ochrony. O sprawę został zapytany przez dziennikarzy na briefingu prasowym. Powiedział, że zezwolił służbom na ochronę Trumpa w takim zakresie, i jeśli prośby sztabu się w nim mieszczą, to powinny zostać spełnione. Przeczytaj artykuł : pełny tekst dostępny tutaj.