Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu.
Jednym z powodów może być to, że cywilne ciężarówki, które Iran zmodyfikował do wystrzeliwania tych i innych pocisków, nie są wystarczająco wytrzymałe, aby działać w trudnym terenie podczas surowej zimy na Ukrainie – mówi Fabian Hinz, ekspert ds. Bliskiego Wschodu z Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych (IISS).
„Iran modyfikuje ciężarówki produkowane przez Mercedesa i inne firmy i przekształca je w łatwe do ukrycia wyrzutnie rakiet” – dodaje Hinz, cytowany przez Reutersa.
W przyszłym tygodniu nowy prezydent Iranu Masud Pezeszkian i irańscy urzędnicy mają spotkać się z europejskimi partnerami na marginesie Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku. Wstrzymanie dostarczenia wyrzutni Rosji może być związane z tymi rozmowami, które mogą prowadzić do złagodzenia wzajemnych napięć – twierdzi z kolei David Albright, szef waszyngtońskiego Instytutu Nauki i Bezpieczeństwa Międzynarodowego (ISIS).
Sekretarz stanu USA Antony Blinken potwierdził 10 września wcześniejsze doniesienia mediów, że na początku września Iran dostarczył Rosji setki rakiet balistycznych Fath 360 o zasięgu do 120 km. USA od dawna ostrzegały Teheran, że uznają takie działanie za „dramatyczną eskalację” jego zaangażowania w wojnę w Ukrainie.
W związku z tym Waszyngton ogłosił sankcje przeciwko kilkunastu firmom i osobom w Rosji i Iranie zaangażowanym w sprzedaż rakiet. Wśród podmiotów jest irańska linia lotnicza Iran Air, która miała być wykorzystywana przez Teheran do przemytu wrażliwych materiałów z Europy.
Swoje sankcje prawdopodobnie nałoży również Unia Europejska. Rząd w Teheranie zaprzecza dostarczaniu Moskwie pocisków rakietowych i tysięcy dronów, które są wykorzystywane do ataków na Ukrainę.