Rosjanie wysyłają wiadomości do Ukraińców. Upubliczniono największą ilość zgłoszeń. Ostrzeżenie od polskiego generała.

„`html
Ukraiński projekt „Chcę znaleźć” – nowe informacje ze Sztabu Koordynacyjnego
W dniu 4 lutego Sztab Koordynacyjny ds. Traktowania Jeńców Wojennych przekazał informacje dotyczące działań w ramach ukraińskiego projektu „Chcę znaleźć”. Projekt wystartował w styczniu 2024 roku i ma na celu ułatwienie procesu wymiany jeńców. Krewni mogą składać zapytania za pośrednictwem platformy Telegram, otrzymując tym samym potrzebne informacje.
Aktualne statystyki i dane dotyczące projektu
Z danych przekazanych przez ukraiński sztab wynika, że w minionym miesiącu wpłynęło dokładnie 8 548 wniosków. Dodatkowo, od momentu rozpoczęcia działania projektu, zanotowano znaczną ilość zapytań dotyczących zaginionych żołnierzy. Warto zaznaczyć, że liczba ta nie uwzględnia poległych i jest 2-3 razy mniejsza niż całkowita liczba zaginionych Rosjan, co wynika z faktu, że nie wszyscy krewni dotychczas skontaktowali się z ukraińskim projektem.
Problemy i wyzwania
Zgłoszono, że „na 60 tys. otrzymanych zgłoszeń potwierdzono, że (…)”. Jednak istnieje znaczne ryzyko błędu trzyjące z tego, że zarówno ukraińska, jak i rosyjska strona podają odmienne informacje dotyczące sytuacji. Gen. Bogusław Pacek podkreślił w rozmowie, że do informacji związanych z wojną należy podchodzić z ostrożnością. W jego opinii, przekazywane dane mogą być formą „zmagania psychologiczno-informacyjnego obu stron”.
Uświadamianie o skali problemu
Należy być świadomym, że po stronie rosyjskiej liczba żołnierzy sięga setek tysięcy, a nie dziesiątek tysięcy. Dlatego margines maruderów, dezerterów i zaginionych stanowi znaczącą liczbę.
„`