W nocy z soboty na niedzielę w przy ul. Kraszewskiego doszło do pożaru w piwnicy w czterokondygnacyjnej kamienicy. W trakcie działań ratowniczych doszło do eksplozji, w wyniku której obrażenia odniosło dziesięciu strażaków oraz trzy osoby cywilne – dwie przechodzące obok kamienicy i jedna z budynku mieszkalnego. Z budynku ewakuowano 10 osób – przekazała w niedzielę nad ranem Państwowa Straż Pożarna.
Później dodano, że rannych zostało 11 strażaków. Pożar kamienicy w Poznaniu. Trwają poszukiwania dwóch strażaków. „Trwają działania gaśnicze oraz intensywne poszukiwania dwóch strażaków, którzy znajdowali się w piwnicy w momencie wybuchu. Pożar jest opanowany, trwa dogaszanie. W działania gaśnicze zaangażowanych jest 100 strażaków oraz 26 pojazdów ratowniczych” – przekazano.
Poznań. Pożar czterokondygnacyjnej kamienicy. Będzie wsparcie dla mieszkańców. Na miejscu pojawiła się między innymi wojewoda Agata Sobczyk. Zapowiedziała, że urząd wojewódzki przekaże każdemu z mieszkańców w ramach „pierwszego, doraźnego wsparcia” kwotę do 6 tysięcy złotych – podaje RMF24. Przekazała, że część z ewakuowanych mieszkańców przeniosła się do bliskich, a część znalazła schronienie w miejscu zabezpieczonym przez miasto. Ze względów bezpieczeństwa ewakuowano także mieszkańców sąsiednich budynków.
„W tej chwili trwa dogaszanie budynku. Chcemy dokonać dokładnej stabilności tego budynku. Zobaczymy, czy jest stabilny, bo widzimy z zewnątrz, że stropy runęły. Za chwilę przyjedzie grupa poszukiwawczo-ratownicza i będziemy próbowali za wszelką cenę zpenetrować całe podziemie. Przypuszczamy, że tam znajdują się nasi koledzy” – mówił około 7 rano zastępca Komendanta Głównego PSP nadbryg. Józef Galica, cytowany przez Radio Poznań.