Cła ponownie w świetle reflektorów

„`html
W środę 9 lipca mija termin 90-dniowego zawieszenia nowych stawek celnych, o których szczegółowo poinformował prezydent Stanów Zjednoczonych na początku kwietnia. Opóźnienie wprowadzenia podwyżek miało umożliwić krajom negocjacje z USA. W tym czasie udało się osiągnąć porozumienia z Wielką Brytanią oraz Wietnamem.
Przesunięcie terminu i nowe cła
Wbrew wcześniejszym zapewnieniom, prezydent Donald Trump ogłosił w poniedziałek przesunięcie daty podwyżek ceł do 1 sierpnia. Minister finansów Stanów Zjednoczonych, S. Bessent, zaprzeczył jednak, jakoby 1 sierpnia stanowił ostateczny termin zakończenia rozmów. Sytuację dodatkowo skomplikowało ogłoszenie wprowadzenia cła w wysokości 10% na produkty ze wszystkich krajów członkowskich bloku BRICS, bez żadnych wyjątków oraz bez względu na inne istniejące taryfy. Wśród państw objętych tą decyzją znajdują się także Chiny.
Konsekwencje dla rynków finansowych
Nagłe i niejednoznaczne decyzje dotyczące ceł poważnie wpłynęły na nastroje inwestorów. Zaostrzyła się niepewność, co doprowadziło do wzrostu awersji do ryzyka na globalnych rynkach finansowych.
Zmiany kursów walutowych
- Kurs EUR/USD spadł z poziomu 1,1780 do około 1,1720.
- Polski złoty, podobnie jak inne waluty regionu, stracił na wartości. Kurs EUR/PLN wzrósł do poziomu 4,2520.
Reakcja rynku obligacji
Pod wpływem wydarzeń inwestorzy zaczęli sprzedawać obligacje rządowe, co doprowadziło do wzrostu ich rentowności:
- W Stanach Zjednoczonych rentowności wzrosły o 1–4 punkty bazowe.
- W Niemczech odnotowano wzrosty o 2–3 punkty bazowe.
- W Polsce wzrosty były największe i wyniosły 4–6 punktów bazowych.
Podsumowanie aktualnej sytuacji
Zamieszanie wywołane niepewnością co do polityki handlowej USA i nagłymi zapowiedziami nowych ceł negatywnie wpłynęło na rynki walutowe oraz obligacyjne. Inwestorzy reagują ostrożnością, a waluty krajów rozwijających się, w tym złoty, tracą na wartości.
„`