W ciągu pierwszych 2,5 miesiąca 2024 roku, Rosjanie zwiększyli intensywność ataków bombowych na Ukrainę. To średnio około 113 bomb dziennie, co stanowi znaczną różnicę w porównaniu z poprzednim rokiem – poinformował wiceminister obrony Ukrainy Ivan Gavrilyuk. Ataki te pokazują, że armia Kremla coraz częściej korzysta z lotnictwa, zwiększając skalę operacji.
W porównaniu z początkiem roku 2024, Rosjanie zrzucają teraz na Ukrainę ogromną liczbę bomb, co wynosi 113 bomb dziennie. Jest to blisko trzykrotnie więcej niż na samym początku roku. W rezultacie ukraińskie siły zbrojne odpowiedziały masowymi atakami na cele w różnych regionach Ukrainy, w tym na terenach obwodu charkowskiego i donieckiego, w celu ograniczenia aktywności rosyjskiego lotnictwa i zapewnienia większego bezpieczeństwa piechocie.
Rosjanie zdecydowali się na zwiększenie ataków bombowych, szczególnie za pomocą bomb szybujących, po wprowadzeniu modułu UMPK, który pozwala zamienić bomby typu FAB/KAB w toporny odpowiednik amerykańskiego JDAM-ER. Bomby FAB-1500, które obecnie wykorzystywane są przeciwko Ukrainie, budzą przerażenie u ukraińskich żołnierzy, ze względu na swoją ogromną siłę rażenia.
Bomby FAB-1500 – groźna broń wykorzystywana przeciwko Ukrainie
Bomby FAB-1500 to kierowane bomby powietrzne, wyposażone w skrzydła umożliwiające manewrowanie w locie. Wybuch tych bomb inicjowany jest przez obłok paliwowo-powietrzny, generowany nad celem po odpaleniu bomby. Ten rodzaj broni jest przenoszony przez samoloty Su-24 i Su-25. Dzięki zastosowaniu płynnego materiału wybuchowego, siła rażenia bomby FAB-1500 jest prawie trzykrotnie wyższa niż w przypadku bomb niekierowanych.
Po detonacji bomby powstaje krater o średnicy 8-12 metrów i głębokości 3-4 metrów. Eksplozja potrafi przebić zbrojony beton o grubości do 1,5 metra, a w zasięgu 2 kilometrów powoduje duże zniszczenia na obszarze ataku. W ostatnich tygodniach żołnierzom Ukrainy udało się uwiecznić ataki bombami FAB na filmach, pokazując skutki tych potężnych bombardowań na terenie Ukrainy.