Jarosław Kaczyński, prezes partii Prawo i Sprawiedliwość, podjął decyzję o zawieszeniu w prawach członka partii i podjęciu działań mających doprowadzić do wykluczenia dyrektora Kancelarii Sejmiku Województwa Małopolskiego, Michała Ciechowskiego, ze struktur partii.
Sytuacja ta jest skutkiem bunt w małopolskim PiS, który wybuchł w sejmiku województwa małopolskiego, gdzie nie udało się dwukrotnie zatwierdzić kandydatury Łukasza Kmity na stanowisko marszałka województwa. Kmita jest kandydatem rekomendowanym przez kierownictwo partii.
Decyzja w sprawie kandydatury Kmity była podjęta zarówno przez kierownictwo partii, jak i większość radnych sejmiku, co zostało jednoznacznie potwierdzone rezultatami ostatniego głosowania. Podważanie tej decyzji jest uznawane za działanie na szkodę Polski i naruszenie zasad lojalności i wierności wobec wyborców popierających PiS.
Reakcja prezesa na Jana Dudę
Według niepotwierdzonych informacji portalu, Jarosław Kaczyński jest rzekomo „wszczęsny” na profesora Jana Tadeusza Dudę, ojca prezydenta Andrzeja Dudy, który jest przewodniczącym sejmiku. Duda ma być sceptycznie nastawiony do kandydatury Kmity.
Jeden z działaczy PiS stwierdził, że gdyby profesor Duda należał do PiS, to prezes partii by go natychmiast wyrzucił. W tej sytuacji prezes nie ma takiej możliwości.
Według niepotwierdzonyh doniesień, niezadowolenie Kaczyńskiego wynika między innymi z reakcji Jana Dudy na pismo Łukasza Kmity, w którym wezwano do odroczenia sesji sejmiku do 10 lipca. Taka decyzja spowodowałaby wcześniejsze wybory. Jeśli nowe władze województwa nie zostaną wybrane do 9 lipca, konieczne będą przedterminowe wybory.
Planowane posunięcia
Zarząd PiS zdaje sobie sprawę, że szanse na wybór Kmity po dwóch nieudanych próbach są minimalne. Dlatego partia postanowiła zaryzykować przedterminowe wybory w celu pozbycia się buntowniczych radnych.