Nawrocki świętuje sukces, lecz trudno pominąć, że Trump często rzuca obietnice bez pokrycia

Nawrocki świętuje sukces, lecz trudno pominąć, że Trump często rzuca obietnice bez pokrycia

„`html

Spotkanie Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem

Spotkanie Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w Białym Domu budzi mieszane emocje. Prezydent RP przedstawia je jako ogromny sukces, jednak na konkretne efekty musimy poczekać. Najbardziej niepokoi towarzysząca temu wydarzeniu polska polityczna wojna na górze, która może negatywnie wpłynąć na stosunki z naszym kluczowym sojusznikiem.

Deklaracje Donalda Trumpa

Bezsprzecznym pozytywem wizyty była deklaracja Trumpa, że wojska amerykańskie pozostaną w Polsce i ich liczba może zostać zwiększona. Takie informacje pojawiały się w mediach, a eksperci określali słowa prezydenta USA jako „werbalne zobowiązanie”. Jednak słowa Trumpa w Gabinecie Owalnym nie były jednoznaczne: „Myślę, że tak. Czy wiesz może coś, czego ja nie wiem? Jeśli już, to możemy tam umieścić więcej żołnierzy, jeśli będą chcieli”.

Zawartość i brak precyzji deklaracji

Pomimo pozytywnego odbioru słów Trumpa, brakuje konkretnych informacji dotyczących liczebności amerykańskich wojsk w Polsce. Obecnie stacjonuje tutaj około 10 tysięcy amerykańskich żołnierzy, lecz nie wiadomo, czy wszyscy pozostaną. Niejasne pozostaje również stwierdzenie „Myślę, że tak…”, co rodzi wątpliwości co do realności obietnic złożonych przez prezydenta USA.

Planowanie i niepewność

Nieufność budzi także informacja, że plany dotyczące zwiększenia kontyngentu wojskowego mają przygotowywać sekretarz obrony Pete Hegseth i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomir Cenckiewicz. Szef Pentagonu jest związany z nurtem America First, który promuje wycofanie się Ameryki z Europy.

„`