„Rydzyk narzeka na swoje zarobki i krytykuje Tuska, pytając: 'Czy ja coś ludziom ukradłem?'”.

"Rydzyk narzeka na swoje zarobki i krytykuje Tuska, pytając: 'Czy ja coś ludziom ukradłem?'".

„`html

O. Rydzyk Komentuje Obecną Sytuację w Polsce

Ojciec Tadeusz Rydzyk w rozmowie na antenie Telewizji wPolsce24 podzielił się swoją opinią o stanie Polski. Komentując obecne wydarzenia, stwierdził: „To, co jest teraz w Polsce, to bym powiedział w skrócie, że to jest Polska w likwidacji. Inaczej Polska likwidowana.” Zauważył, że proces likwidacji obejmuje różne dziedziny życia, takie jak nauka i gospodarka.

Krytyka Premiera Donalda Tuska

Ojciec Rydzyk również skrytykował premiera Donalda Tuska oraz media, które uznaje za nieprzychylne. Wypowiedzi Tadeusza Rydzyka uwzględniały jego reakcję na zarzuty o rzekome interesy, jakie miałby realizować: „Tusk mówi: 'interesy Rydzyka’. Jakie moje interesy? Może niech zobaczy, jaką mam pensję. Czy mam coś od tego państwa? Co ja mam? Czy ja ukradłem coś ludziom? A robią mi taką opinię.”

Ataki na Muzeum „Pamięć i Tożsamość”

Konwentualny duchowny zabrał głos na temat Muzeum „Pamięć i Tożsamość”, które, jego zdaniem, stało się celem ataków ze strony władz. Ojciec Rydzyk mówił o atakach jako o próbie zlikwidowania i zdyskredytowania Kościoła katolickiego. Wskazał na działania funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz kontrolę na zlecenie Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie, które w grudniu 2024 roku przeszły do kilku obiektów fundacji Lux Veritatis. Śledztwo koncentruje się na kontraktach zawartych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego dotyczących fundacji ojca Rydzyka.

Kontrole i Reakcja Ojca Rydzyka

Kontrola Krajowej Administracji Skarbowej wskazała na niekorzystne dla państwa umowy, które nie zobowiązywały fundacji do budowy muzeum, lecz jedynie do utworzenia „zespołu zabudowy muzealno-audytoryjnej i naukowo-twórczej”. Co więcej, umowy te nie zawierały zabezpieczeń ani kar w przypadku zawieszenia działalności muzealnej.

Ojciec Rydzyk skrytykował ciągłe kontrole, mówiąc, że „kontrola za kontrolą trwa od początku, jak tylko zaczęli rządzić, czyli już ponad rok.” Dodał: „Szukają nie wiem, czego. Na każdym kroku widzę to 'opiłowywanie’ Kościoła.”

W swojej wypowiedzi odniósł się również do kwestii odbierania dobrego imienia poprzez kłamstwa i oszczerstwa, zwracając uwagę, że media swoją propagandą w podobny sposób działały w okresie panowania Hitlera i Stalina.

„`