Miejmy nadzieję, że niedawny wzrost na GPW nie był ostatnim zdarzeniem kończącym serie…

Miejmy nadzieję, że niedawny wzrost na GPW nie był ostatnim zdarzeniem kończącym serie...

„`html

Po niezwykle udanym rajdzie na początku roku, który trwał przez większość lutego, polski rynek akcji, doświadczając fali euforycznego wzrostu, wygląda zupełnie inaczej niż jeszcze niedawno, w smutny, jesienny okres. W tamtym czasie rodzime akcje pozostawały w cieniu Wall Street, ale obecnie znajdują się w ścisłej czołówce najlepiej radzących sobie rynków w 2025 roku.

Analiza sytuacji na GPW

Jesienią 2024 roku na łamach „Parkietu” zwracano uwagę na rosnące zaległości polskich akcji (WIG) w porównaniu do amerykańskich (S&P 500). Główna konkluzja była taka, że warto zastanowić się nad stopniowym zwiększaniem udziału rodzimych walorów w portfelu inwestycyjnym. Błąd polegał na tym, że zaległości te pogłębiały się jeszcze przez miesiąc, aż do listopadowego punktu kulminacyjnego. Z perspektywy czasu widać jednak, że dzięki ostatniemu, niespodziewanemu rajdowi WIG nadrobił większość omawianych zaległości, także dlatego, że amerykańskie akcje znalazły się w trendzie bocznym.

Perspektywy wzrostu WIG

Warto zauważyć, że przy braku większych trudności na Wall Street, paliwo wynikające z nadrabiania zaległości powinno wystarczyć do osiągnięcia pułapu 100 tys. punktów przez polski benchmark.

Globalne trendy a sytuacja na GPW

Sukcesy na GPW to nie tylko efekt nadrabiania zaległości oraz nadziei na szybki koniec konfliktu na Ukrainie, lecz także konsekwencja globalnych tendencji przypominających rok 2017, czyli początek prezydentury Trumpa. Wtedy polskie akcje zyskały dzięki osłabieniu dolara i inwestorom interesującym się rynkiem europejskim, co powtarza się obecnie. W momencie pisania tego artykułu WIG wyraźnie przewyższa swój wynik z okresu „Trump 1.0”, osiągając niemal 19% wzrost od początku roku.

Podłoże wzrostów

Ostatnie sukcesy indeksu wywołują pytanie o fundamenty największych spółek. Jak się okazuje, wzrosty mają uzasadnienie, a WIG20 ma szansę na dalszego wzrostu, choć niektóre firmy są już wyceniane za wysoko.

Analizując tendencje na GPW, można zauważyć, że zestawienie z pierwszym rokiem prezydentury Trumpa jest motywujące, jednak nie wszystko pasuje do tej analogii. Cykl wzrostowy na GPW przypomina przełom lat 2017/2018, gdy obecny wzrost powoli się wyczerpuje.

Wskaźniki wyceny rynkowej

Wskaźniki wyceny polskich akcji w ostatnim czasie gwałtownie wzrosły. Stosunek ceny do prognozowanych zysków akcji (forward P/E) z indeksu MSCI Poland, który w listopadzie zbliżał się do niskiego poziomu 7.0, w lutym osiągnął wartość około 9,5. Choć nadal niższy od długoletniej średniej (11,1 od 2007 roku), jest już mniej atrakcyjny. Bardziej niepokojący jest wskaźnik ceny do wartości księgowej, który osiągnął najwyższy poziom od 2021 roku, zbliżając się do wartości, która wcześniej powstrzymywała bycze nastroje.

„`