Brak deszczów w tym sezonie letnim spowodował sytuację, gdzie na łąkach zniknęła już trawa, co uniemożliwia wypas krów – informował Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG) z Puław pod koniec sierpnia. Wiesław Żebrowski, prezes Ciechanowskiej Spółdzielni Mleczarskiej oraz wiceprezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich, powiedział serwisowi portalspozywczy.pl, że w wyniku tej sytuacji konieczne będzie uzupełnienie diety krów nawet pomimo dobrych plonów kukurydzy paszowej. Krów potrzebują traw i sianokiszonek, ponieważ dostarczają różnego rodzaju białek, które lepiej wspierają ich układy pokarmowe niż monodieta, co może obniżać rentowność produkcji mleka przy aktualnych cenach.
Wzrost kosztów produkcji rolniczej wywołuje presję na podwyżki cen mleka, dlatego w najbliższym czasie należy się spodziewać podwyżek cen tego surowca. Wysokie temperatury latem znacząco obniżają wydajność krów mlecznych, co już przełożyło się na spadek dostaw mleka do mleczarni. Ekspert zauważył, że ceny mleka przerzutowego stale rosną od pewnego czasu, co świadczy o deficycie na rynku. Cena tony masła na Europejskiej Giełdzie Energii (EEX) wzrosła do 8 tysięcy euro, a niektóre oferty już przekroczyły tę kwotę.
Ogólnie rzecz biorąc, kryzys na rynku mleczarskim odczuwany jest już w sklepach, gdzie widoczne są podwyżki cen produktów mlecznych.